Bądź sobie szefem

Bądź sobie szefem

Podjęcie decyzji o samodzielnej pracy w sferze biznesu internetowego wiąże się na ogół również z tym, że decydujemy się nie tylko pracować na własny rachunek, ale też być samemu sobie szefem. Ciekawa opcja? No jasne. Chyba każdemu się spodoba. Ważne tylko, żebyśmy w tej euforii wygenerowanej przez wizję „szefowskiego” stanowiska, nie zapomnieli o tym, że to nie tylko prestiż i przyjemność, ale też obowiązki. Oczywiście, sami nakładamy na siebie zadania, sami decydujemy o czasie i terminie ich realizacji. Sami też określamy, co tak naprawdę chcemy robić, z kim się kontaktować, jakie wykorzystywać źródła, metody i sposoby promocji. W zasadzie – o wszystkim decydujemy sami, nawet wtedy, kiedy postanowimy zatrudnić pracowników. Musi być przecież ktoś, kto będzie odpowiedzialny za podejmowanie ostatecznych i wiążących decyzji. Za samodzielnym szefowaniem kryje się też jednak dużo niebezpieczeństw, którym musimy stawić czoła. Bo jeżeli od samego początku doprowadzimy do jakiegoś rozprężenia, raczej trudno będzie nam później wprowadzić samodyscyplinę. Nie jest to oczywiście niemożliwe, ale chyba nie ma sensu marnowanie później energii na naprawianie czegoś, czego nieopatrznie nie dopilnujemy wcześniej. Lepiej już od początku „wziąć się za siebie”. Korzyści takiej postawy z czasem sami docenimy.